Nagralem krotki film. Najlepiej sie oglada go w trybie caloekranowym i po ciemku.
Najciekawsze fajerwerki wg. mnie sa od 6 i 7 mej minuty.
Kliknij HQ aby ogladac w wysokiej rozdzielczosci.
Pomijajac zdjecia ksiezyca jakie ostatnio namietnie robie. Wczoraj praktycznie pierwszy raz testowalem aparat w nocy. Oprocz paru zdjec wczesniej. To pierwsze zdjecia Chicago noca. Z Montrose Harbor wyszly tak :
Link do calej galerii 7.6.2009 Chicago by night ; Montrose Harbor
autoportret wlasny
oraz ksiezyc widziany wczoraj wlasnie z Montrose Harbor 7.6.2009
Ksiezyc widziany w niedziele odemnie spod domu 7.5.2009
Specjany set na moim flickr dedytkowany ksiezycowi. Zdjecia z roznych okresow znajduja sie w secie Moon / Ksiezyc
5 komentarzy:
jestem pod wrazeniem, Chicago w nocy, księzyc..pozdrawiam i dziękuje, maestro!
ladne te zdjecia noca,ale sie zastanawialam czy to rzeczywiste kolory czy troche podretuszowane?
ksiezyc super wyszedl(nie wiem jak to jest geograficznie ale u nas jeszcze troche brakuje do zobaczenia ksiezyca w pelni).
Nic nie podretuszowane.
Jak sie przyjrzysz to nawet horyzontu jeszcze nie wyprostowalem.
Zdjedcia sa robione manualnie. Wszytko recznie ustawiane w aparacie.
Te zdjecia noca sa fenomenalne. Dawno nie zagladalam. Jak zawsze jestem pod wrazeniem. Piekne. Nigdy nie widzialam takiego ksiezyca, cudo.
zdjęcia są niesamowite, choć jak dla mnie te panoramy na miasto robione nocą, to trochę "za żółte".
Prześlij komentarz